Artist: Józef Chełmoński
Lived: 1849 - 1914
Also known as: J Chełmoński, J. Chełmoński
Title: Próba czwórki - 1878
Dimensions: 71,0 x 174,0 x
Tools: oil
Surfaces: canvas
Signed: Yes
Provenance:
kolekcja prywatna, Polskaaukcja Domu Aukcyjnego Desa Unicum, 13.12.2007aukcja Domu Aukcyjnego Polswiss Art, 20.05.2001
Reproduced:
Słonimski A.,Listy z Ameryki: Powrót i Chełmoński, [w:]Tygodnik Ilustrowany, 1879, nr 316, s. 47.Biesiada Literacka, 1894, nr 34, s. 220.Wiadomości Literackie, 1936, nr 9/1 III/ s. 4.Katalog wystawy:Nieznane dzieła wielkich mistrzów. Malarstwo polskie XIX/XX w. Pokaz depozytów, Muzeum Narodowe w Warszawie, styczeń – luty 1999, s. 13, poz. 6, il. V, s. 10.Katalog aukcji Domu Aukcyjnego Polswiss Art, 20.05.2001, poz. 17.Matuszczak T.,Józef Chełmoński, Kraków, Wydawnictwo Kluszczyński, 2003, s. 53.Katalog aukcji Domu Aukcyjnego Desa Unicum, 13.12.2007, poz. 15.
Description:
Próba czwórkipowstała w czasie pobytu artysty w Paryżu, gdzie to doceniono wyjątkowy kunszt artysty, szczególnie niezwykły talent w ujmowaniu tematów końskich. Nękany tęsknotą za krajem artysta malował tematy związane z kresami, ujęcia karczm, jarmarków, polowań, konnych trójek i czwórek. Prezentowana praca jest oprócz sławnejCzwórkiz 1881 roku bodaj najbardziej znanym przedstawieniem tego tematu. Ukazuje ekscytujący moment dramatycznej próby czwórki rozhukanych koni, zaprzężonej do kresowej bryki, pędzącej samym środkiem pełnej błota wiejskiej drogi. Wydarzenie jest pełne napięcia, niesie ze sobą niezwykły ładunek emocjonalny przy jednoczesnym zachowaniu najwyższego stopnia realizmu. Pędzące na pierwszym planie konie zostały przedstawione w pełnych dramaturgii skrótach i skrętach. Jak pisze Tadeusz Matuszczak, monografista Józefa Chełmońskiego,Próba czwórkijest jedną z najbardziej dynamicznych kompozycji w całej twórczości artysty. Należy zwrócić również uwagę na niebagatelną umiejętność artysty do budowania wielowątkowej narracji. W rozgrywającej się na wiejskim podwórku czy też drodze scenie artysta opowiedział nie tylko całą historię zdarzenia, ale zaznaczył również swojski obyczaj, stroje, typy wieśniaków biorących udział w zdarzeniu. A wszystko to rozgrywa się na tle wszechobecnej i wszechwładnej przyrody. Słotny, prawdopodobnie jesienny dzień generuje szczególny rodzaj światła, który wyłania poszczególne elementy kompozycji, bądź je dyskretnie tonuje, tym samym różnicując przedstawienie i nadając mu dodatkową dynamikę. Gama kolorystyczna zawężona do szarości i brązów specjalnie by podkreślić rodzimy charakter krajobrazu jest różnorodnie oświetlona i przez to wcale nie nudna, wręcz przeciwnie – intrygująca i frapująca. Dzięki temu kunszt tej pracy docenili nie tylko polscy kolekcjonerzy. Na rodzimym zaś rynku antykwarycznym prezentowana praca niewątpliwie należy do panteonu sztuki polskiej najwyższych lotów.
Created: 23-04-2025 22:09